sobota, 22 marca 2014

IV część !

         

 Poczułam jak ktoś mnie obejmuję. Obejrzałam się i zobaczyłam Ross'a. 
-Czemu płaczesz ? Przecież jesteś już z nami..Powinnaś już skakać ze szczęścia. - zaśmiał się .
-Tak wiem, ale to ze szczęścia. - uśmiechnęłam się.
-Dasz się jutr..to znaczy później wziąć ? - spytał.
-Oj nie wiem, nie wiem. - zaśmiałam się. - Chodź, pomożemy reszcie.
-Już. - puścił mnie, poszliśmy po bagaże i skierowaliśmy się w stronę drzwi. 
Prawie się tam nic nie zmieniło. Nasze stare, wspólne zdjęcia. Tak bardzo się zmieniliśmy.
-A co u Niall'a ? - spytał nagle Rocky.
-Chyba dobrze. Rozmawiałam z nim ostatnio tydzień temu. Jest w trasie już pół roku. Zawsze z rodzicami oglądaliśmy każdy koncert. - odpowiedziałam.
-Aha. - powiedzieli Rocky i Ratliff.
-A gdzie ja mam spać i się rozpakować ? - spytałam.
-Będziesz ze mną w pokoju. - stwierdziła Rydel.
Poszłyśmy w stronę jej pokoju. Ten pokój niesie ze sobą tyle wspomnień..Dalej miał różowy kolor, ale nie było już lalek na półkach tylko zdjęcia, książki, płyty, różne pamiątki i pluszaki. 
-To twoje półki. - uśmiechnęła się do mnie. - Pomogę Ci się rozpakować. Pójdzie szybciej.
-Ok.
Szybko poradziłyśmy sobie z wypakowaniem. Wzięłam piżamę, kosmetyczkę i poszłam do ubikacji. Szybko się przebrałam, umyłam, zmyłam delikatny makijaż i wyszłam.
-O, a ty już w piżamie ? - spytali półnadzy Rocky i Ross.
-Tak, ale nie sądziłam, że przyjazd do was wiąże się z widokiem półnagich chłopaków. - zaśmiałam się.
-Nie podoba Ci się ten widok ? - spytał Ross, który położył się na ziemi i zaczął robić pompki.
-Ale czy ja coś mówię ? - cały czas się śmiałam.
-Ross, Ellie chciała zapewne powiedzieć, że ja mam większe mięśnie. - również się położył i robił pompki.



                              
            

-Ej wstańcie. - dalej się śmiałam.
-Ok, a przytulasek na dobranoc ? - spytał Rocky.
-No spoko. - podeszłam i przytuliłam chłopaka.
-A ja to co ? - spytał Ross.
-No już, już. - przytuliłam młodszego. 
-Dobranoc ! - krzyknęli kiedy już zamknęłam drzwi.
-Już Cię napadli ? - zaśmiała się z Rydel.
-Tak..Ale i tak zawsze będą słodcy ! - zaczęłam się śmiać razem z przyjaciółką. 
-Ok, to kładziemy się ? - spytała.
-Tak. Jestem strasznie śpiąca. 
Porozmawiałyśmy jeszcze chwilę i usnęłam. 
_________________________________________________________________________________

I jak ta część ? Przepraszam za tak długą nieobecność, ale cały czas nauka, nauka, nauka..Muszę poprawić geografię i historię, żeby 28.03 jechać na koncert ROOM 94 do Katowic ! (musiałam się pochwalić xd) Jedzie ktoś z was może ? Niestety na R5 nie byłam. Ma ktoś może autografy ? Jeżeli tak to piszcie na twitter'ze (@Vas_Happenin_xd), ask'u (zuuzu13) lub facebook'u (Zuzia Kasprzak). Pewnie połowa z was o mnie zapomniała..Ale staram się nadrobić i jeszcze raz was przepraszam ! x



                 

1 komentarz: